Ciasto z owocami



Tada! Wygląda znajomo, prawda? To ciasto pojawiało się na różnych blogach kulinarnych i pierwotnie na forum kulinarnym IK. Jest to popularne Ciasto z Owocami Vi (przepis dostała od Mihaeli). Aż mnie ręce swędziały, kiedy czytałam o tym, jakie to ciasto jest pyszne i przyrzekłam sobie zrobić je, kiedy tylko będę miała świeże owoce. Właściwie to jest dobre również z brzoskwiniami, gruszkami i ananasem z puszki. W każdym razie, do mojego użyłam świeżych wiśni, brzoskwiń i ananasa z puszki.



Bliższe spojrzenie na ciasto. Werdykt jest pyszny. Miękkie i wilgotne z domieszką kwaskowatości i słodyczy owoców. Zdecydowanie dobre do przyniesienia na przyjęcie lub podania na imprezie.





Składniki:

1 1/2 szklanki (210g) mąki uniwersalnej / zwykłej
1 filiżanka cukru (200g) + 2 łyżki do posypania owoców
3/4 laski (100g) masła {przez pomyłkę użyłam 1 1/2 kostki (170g) masła!}
2 łyżki kwaśnej śmietany {2 łyżki śmietany (użyłam 2 łyżki jogurtu o smaku brzoskwiniowym)
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka esencji waniliowej
1 łyżka skórki cytrynowej lub pomarańczowej (użyłam 1 łyżkę ekstraktu z imitacji rumu)
3 jajka
500g owoców do wyboru, tylko nie soczystych

Sposób przygotowania:
1. W sitku umieść przygotowane owoce (pozbawione pestek i pokrojone w plasterki) i posyp je 2 łyżkami cukru.
2. Rozgrzej piekarnik do 350'F. Posmarować i oprószyć mąką 8-calową kwadratową lub 9-calową okrągłą formę.
3. Ubij razem masło, śmietanę i cukier. Dodawać jajka po jednym na raz. Dodaj aromaty. Ubijać do połączenia. Następnie dodać mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać do uzyskania gładkiej masy.
4. Wlej ciasto do formy, wyrównaj ładnie i ułóż owoce na wierzchu (nie dociskaj). Piec przez 45 minut lub do momentu, aż wykałaczka włożona do środka wyjdzie czysta. Odstawić do ostygnięcia na kratkę.
Uwaga:
Właśnie zdałam sobie sprawę, że podczas wpisywania przepisu użyłam 70g więcej masła niż było w przepisie (myślałam, że to 3/4 szklanki). Nie mogę uwierzyć, że faktycznie źle odczytałam ilość masła, ale cieszę się, że mimo to wyszły w porządku, ale w bogatszej wersji. To chyba prawda, że ten przepis jest bardzo wyrozumiały.