Mleczny bochenek z zieloną herbatą

Szukasz pozycjonowanie Kraków ? Letnia promocja Zobacz!!!



Nie mam w domu chleba, ale chcę zjeść chleb z kupioną watahą wieprzową, więc jak? Muszę wyjąć mój wypiekacz do chleba i zacząć robić chleb. Ponieważ jest tu lodowato zimno, a ja jestem zbyt leniwa, by formować i piec chleb, najłatwiejszym sposobem jest pozwolić wypiekaczowi zrobić wszystko. Tak, nie chce mi się myć dodatkowej patelni ani włączać piekarnika!



Postanowiłam znów pobawić się przepisem i zamieniłam ten mleczny bochenek chleba na chleb o smaku zielonej herbaty. To jest przepis, którego użyłam, ponieważ skończyła mi się ciężka śmietana, a ja naprawdę lubię mleczny bochenek. Użyłam 1 całego jajka zamiast 35g jajka, co mam zrobić z resztkami połówki jajka? Użyłam też 2% świeżego mleka zamiast chudego. Dodatkowo, dodałam 1/2 łyżeczki zielonej herbaty w proszku i 1 łyżeczkę polepszacza do chleba. Ustawiłam w wypiekaczu chleb na "Basic", "Light Crust", 1,5 lb. i mój chleb był gotowy w 2,5 godziny.



Wcale nie jest zły. Jest miękki i puszysty z aromatem zielonej herbaty. Moje dziewczyny zjadły połowę chleba, gdy był jeszcze ciepły, więc zostało mi tylko pięć kawałków na jutrzejsze śniadanie. Przy okazji, uważam, że krojenie chleba jest wyzwaniem, kiedy powinno się go kroić, kiedy jest jeszcze ciepły czy kiedy całkowicie ostygnie? Chleb jest tak miękki, że w zasadzie muszę go ściskać, żeby go kroić ząbkowanym nożem, kiedy jest jeszcze ciepły (boczna skórka jest jeszcze trochę twarda, więc mogę się jej chwycić). Boję się, że kiedy będzie już cały miękki, nie będę miała jak go pokroić. Dlatego pokroiłam chleb, kiedy jest jeszcze ciepły i włożyłam go do szczelnego pojemnika. Kiedy i jak zazwyczaj kroisz swój chleb?

Hmmm... powinnam była użyć minutnika, żeby móc obudzić się ze świeżym bochenkiem chleba, co?