Suszone chrupiące paski chleba

Poważnie, nawet nie wiedziałam jak to się nazywa. Ale jest suszone, jest twarde i chrupiące i robi się je z chleba pokrojonego w paseczki. Stąd też narodziła się ta nazwa.

Moja mama robiła tę przekąskę dla mnie i mojego rodzeństwa kiedy byliśmy mali i zawsze lubiliśmy jeść ten chrupiący słodki przysmak. Kiedy więc przyjechałam do Stanów, po prostu musiałam ją zrobić. Pamiętam, że moja siostra i ja próbowałyśmy zrobić ten chleb, kiedy byłyśmy w akademiku, ale nie udawało nam się to, ponieważ chleb pozostawał miękki w środku. W tamtym czasie nie miałam pojęcia co poszło nie tak i nigdy więcej go nie zrobiłyśmy (w tamtym czasie nie byłam ani kucharką, ani piekarzem, jedynie 20-letnią dziewczyną z college'u).

Podczas gdy oglądałam Paulę Deen na Food Network tego wieczoru, robiąc jej dressing dla All-Stars Thanksgiving dinner, wspomniała, że użyła starego chleba, aby zrobić swój własny suszony chleb do dressingu i upiekła chleb w niskiej temperaturze, aby go wysuszyć. Ding...ding...ding...to po prostu kliknęło. Mam trochę chleba siedzącego w lodówce, więc dlaczego nie poeksperymentować z nim? Ta...da...



Te z masłem i cukrem.



Z dodatkiem Milo.



Po schłodzeniu zapakowane w plastikowy pojemnik.



Składniki:

1. Stare pieczywo lub chleby, które trzymasz w zamrażarce. (Ja użyłam 100% chleba pełnoziarnistego, stąd brązowy kolor)
2. Niesolone masło.
3. Cukier.
4. Milo. (opcjonalnie)

Metoda:

1. Rozgrzej piekarnik do 250'F.

2. Posmaruj chleb obficie masłem i posyp cukrem. Pokroić chleb na trzy paski i ułożyć na blasze wyłożonej papierem pergaminowym. Możesz również posypać Milo na wierzchu dla dodatkowego smaku (dobre dla małych dzieci).

3. Piecz przez 1 godzinę, wyjmij i ostudź na drucianym stojaku. Po ostudzeniu, przechowywane w pojemniku.

Werdykt: Twarde, chrupiące z odrobiną słodyczy, po prostu pyszne! Te z Milo, jeszcze lepsze dla takiego miłośnika czekolady jak ja :) O tak, im więcej tym weselej, zdecydowanie można rozsmarować więcej Milo niż te, które ja zrobiłam.

Spróbujcie, bo to super proste do zrobienia i jakie pyszne podwieczorki, dobre też z filiżanką gorącej kawy. A co jest lepszym sposobem na pozbycie się i recykling starego chleba, prawda ;)