Smażona pasta rybna You Tiao



Oto co się dzieje, gdy dopada nas głód! Bardzo lubię te nadziewane pastą sotong, jak to się powszechnie podaje w M'sia. Ale ponieważ zazwyczaj nie kupuję kalmarów, a poza tym uważam, że są zdrowsze z pastą rybną, wypróbowałam je z gotową pastą rybną. Doprawiłam pastę rybną olejem sezamowym, białą i czarną papryką oraz posiekaną cebulką. Nałożyłam ją do you tiao, posypałam ziarnami sezamu i smażyłam na głębokim tłuszczu aż do usmażenia.



Oh, wybaczcie mi nieudolną robotę z majonezem! To nie tak miało być, to miały być cienkie paski nad i w poprzek you tiao, które sprawiły, że były naprawdę ładne. Nie wiedziałam, że moja nakładka na majonez jest szeroka i nie da się na niej zrobić żadnego wzoru. Tak więc, wygląda tak brzydko! LOL! Moja nieudana próba prezentacji :P


Kiedy ją spróbowałam, dopiero wtedy zorientowałam się, że to nie ten majonez! Czy w M'sia używają japońskiego majonezu? Bo to na pewno nie jest amerykański majonez. Majonez, który podają ma być słodki i naprawdę dobrze komponować się ze smażonym you tiao. Nie jest to jednak amerykański majonez, po prostu nie pasował i uciekłam się do zjedzenia go z tajskim słodkim sosem chili. Myślałem, że albo japoński majonez, albo dodali do niego miód lub inne rzeczy. Ktoś może mnie oświecić?

Wyszło chrupiące i dobre, ale może być lepsze z mieloną wieprzowiną + pastą krewetkową. Pasta rybna nie jest tak słodka w moim odczuciu.

Oto mój ostatni post w 2007 roku. Jutro rozpocznie się nowy rok, na który z niecierpliwością będziemy czekać.

Niech Nowy Rok przyniesie nam dużo radości, zdrowia i bogactwa!!!